ale dał temat pracy Freud'owi. O nudzie i egoizmie. Raczej dla tych co potrafią się tym
zainteresować na 1,5h, bądź mają wspólny element z którąkolwiek z bohaterek. Nie jest to
kino akcji ;)
Freud umarł jakieś 40 lat przed powstaniem filmu
o nudzie i egoizmie - chyba posługujesz się jakimś skrótem myślowym
problem w ramach zainteresowań F., a nie film inspiracją ;). Nuda i egoizm- skrót : jako przyczyny, przebieg i efekt :]
bédę się czepiać dalej
po pierwsze chyba mieszasz własne odczucia podczas oglądania filmu - nuda
z jego tematyką (wg Ciebie ) egoizm
nawet jeśli tematem jest egoizm - to problem wg mnie bardziej aktualny w naszym indywidualistycznym zachodnim społeczeństwie
nie sądzisz ?
no chyba, że zakładasz, że problem wyłącznie w ramach zainteresowań S. Freuda we własnej osobie - wtedy rzeczywiście mało aktualny
Mieszanie własnych odczuć z przedmiotem i jego znaczeniem to podstawa...tj. element (jeden z wielu) hermeneutyki. Po co niby mam docierać do 'STOPIENIA HORYZONTÓW MYŚLOWYCH"(jak to patetycznie brzmi...aż słyszę chóralną muzykę)?
Nuda i egoizm jako elementy psychozy, melancholii... dodałabym trzeci element,ale na forum o filmach sobie daruję.
Bardziej aktualny od czego? Egoizm jest ok, aczkolwiek wolę egotyzm ;). Ostatniego zdania nie rozumiem. Żyję,więc wszystko co dotyczy mnie jest aktualne dla mnie. Nie wiem co to ma do moich wypowiedzi. Nie miały nic ze mną wspólnego. Zresztą... moja 'sobczość' zakłada, że komentarz też dla siebie wystawiam... trochę pokrętne,ale znaleźć łatwo własny odbiór jak zapomnę film. I więcej rozwijać skrótów nie wymagaj ;P
w tym przypadku 'stopienia' ... chodzi o 'zlanie się' punktów widzenia,wypośrodkowanie, etc... jak zwał, tak zwał