Nie, tam nie ma takiego wątku. Zwykłe siostrzane uczucia;)
Ale właśnie - dlaczego nie potrafią one dojść do realizacji? Według mnie siostry przez całe swoje życie otaczały się skorupą, wypalały się. Teraz, w takiej wyjątkowej sytuacji nie potrafią już się zjednoczyć, nie potrafią być sobie bliskie. Wychodzą jakieś dawne urazy, pretensje. Bolą je nie tyle czyny, słowa wyrzucone w gniewie, co właśnie słowa niewypowiedziane, wyszeptane gdzieś w ukryciu, w samotności. One kłócą się ze sobą, krzyczą ale w głębi duszy płaczą nad własnym postępowaniem i własnym życiem, w którym już dawno nie ma nic oprócz jednej, wielkiej pustki.

jest jest tam taki wątek ten co piszesz i jeszcze z pewnością była jakaś głębsza relacja między chorą a jej służącą, nie?

Między służącą a chorą była relacja matka-córka, Anna wcześniej straciła jedyne dziecko i całe swoje uczucia przelewała na Agnes.
A fakt, że w pewnym momencie jest scena kiedy to wydaje się że jedna z sióstr chce pocałować drugą nie oznacza jeszcze, iż w filmie znajduje się wątek lesbijski. Moim zdaniem.

Nawet jeśli jest to co z tego?? podniecacie sie takimi rzeczami czy po prostu to was odrzuca?? Wydaje mi sie, że w kinie należy już traktować takie rzeczy jak norme, a nie robić z tego temat na filmwebie. pozdro

Nie "podniecamy się" tylko dyskutujemy o filmie. A Ty mógłbyś dodać od siebie coś ciekawego a nie rzucać takimi farmazonami. Pozdrawiam.

"traktować jak norme, a nie robić temat na filmwebie" <buahahahaha>
Czy ty człowieku kiedykolwiek czytałeś komentarze pod filmami? I co? Pisałeś w 3/4, że się podniecają i nie należy zakładać takich tematów na filmwebie? Filmweb juz i tak jest zaśmiecony takimi rzeczami. 1 temat w tą czy w tamtą nie zrobi nikomu różnicy.
A poza tym to nie jest głupia dyskusja. Myślę, że mamy prawo wypowiedzieć się na temat tak "głupi". Skoro nas to zaintrygowało...
Ale koniec, nasteonym razem nic nie napisze w obawie, ze zostane znów upomniana przez Unearth.

Ładnie ujęte.
Siostry były tak daleko od siebie. Dzieliła ich "rzeka niewypowiedzianych marzeń i rzeka zwyczajnych spraw". Nie potrafiły się odnaleźć, wskrzesić miłości jaką powinny się obdarzać jako siostry. Każda z nic była sama. Całkowicie sama.
W tą skorupę wg mnie najbardziej obrosła Karin. Wręcz wstrząsający był moment gdy się okalecza.
Zwyczajne siostrzane uczucia? Hm... Karin powidziała o tym, że to pedofilia. Miała racje. Te ich 'lesbijskie' relacje były spowodowane potrzebą dotyku. Nie było to zwyczaje siostra-siostra, ale już coś bardziej zaawansowanego. Szukały miłości, akceptacji i już wyżej wspomnianego dotyku, ciepła.
Uważam, że był tutaj wątek homoseksualny, ale pokazany w inny sposób niż zazwyczaj, wymagajacy całkiem innej interpretacji. Bo nie chodziło tutaj o niego w najczystszej postaci.

Nie, nie sądzę by był w tym filmie był jakiś wątek lesbijski. Nie wiem w ogóle skąd autorowi tekstu taka myśl mogła w ogóle wpaść do głowy? Z całą pewnością w tym filmie chodzi o uczucia siostrzane, a raczej ich brak. Karin żyje z mężczyzną oschłym, zgorzkniałym, wyrachowanym, od którego nie otrzymuje dotyku, czułości i bliskości. Pod jego wpływem staje się taka sama. Nie potrafi okazać ciepłych uczuć nikomu, boi się ich, mimo iż w istocie rzeczy tego pragnie. Natomiast Maria żyje z mężczyzną, którego nie kocha. Również potrzebuje bliskości, ciepłych uczuć, których nie potrafi dać jej mąż. Próbuje zbliżyć się do siostry, ale ta ją odpycha. Potem Maria nie jest już skłonna do ponownego zbliżenia z siostrą. Tak ja to rozumiem.

Mi się zdaje, że każdej z tych kobiet było brak miłości, czułości i dotyku. Np. Anna była bardzo osamotniona po stracie córeczki i pragnęła aby Agnes jej ją zastąpiła, dlatego tak się nią opiekowała. Myślę, że traktowała ją jak córkę, stąd te gesty. Nie zauważyłam, aby patrzyły na siebie z pożądaniem...Natomiast karin i Maria były zamknięte w sobie, nie wiedziały chyba jak okazać swoje uczucia. Tak przynajmniej ja to odebrałam...

moze po prostu ten brak czulosci, dotyku byl tak silny ze kiedy nadarzala sie do tego okazja, ta potrzeba wrecz eksplodowala...

zblizenie 2 siostr tez takie bylo - iles tam lat lodu bez uczuc i nagle wybuch - krotkotrwaly niestety. tak jakby zwlaszcza karin przerazila sie tego...

nie rozumiem tylko do konca watku z okaleczeniem sie karin...
jakis motyw ze sex tez byl tlumiony ale co w zwiazku z tym?