"Mogę chyba powiedzieć, nie chwaląc się zbytnio, że >>Persona<< oraz >>Szepty i krzyki<< to filmy wybitne. Dalej już iść nie mogę. W ich przypadku udało mi się rozciągnąć tworzywo, którym dysponowałem poza granice wytrzymałości. To samo dotyczy mnie samego. Te dwa filmy są prawdopodobnie szczytem moich osiągnięć". (Dokument: "Bergman i film" 2004).
"Szepty i krzyki" obejrzałam wczoraj, to co mnie zaskoczyło to piekno wizualne i cudowna muzyka (dużo Chopina), pewnie dlatego że do tej pory widziałam tylko jeden jego film kolorowy - Fanny i Aleksander. Bergman wszystko zmieniał w złoto, każdy jego film warto zobaczyć. Niesamowite swoją drogą jest to jak głęboko ten (bądź co bądź) meżczyzna wszedł w psychike kobiet, a podobno wogóle nas nie rozumieją...
Persona przede mną!