Jak ktoś lubi jego filmy to ma szanse obejrzec je na youtube. Ken kilka miesięcy temu udostępnił wiekszośc z nich. Dziś oglądałem 'Land and freedom". Niestety cześc filmu jest z dialogami po hiszpańsku, a napisów niema.
Na razie widziałem cztery jego filmy, więc może jeszcze nie powinienem się jeszcze wypowiadać, ale wszystkie były tak zaangażowane politycznie, że trudno mi milczeć. Pod względem wykonania były niezłe (nie mniej nie więcej), ale po seansach miałem bardzo negatywne odczucia ze względu na gloryfikacje komunizmu lub...