miała jakiś taki grymas powagi na twarzy. Ale 20 lat później w Wasabi - Hubert zawodowiec wyglądała zjawiskowo i oczu nie mogłem od niej oderwać
Jedna z niewielu kobiet, którą agent 007 traktował poważnie i z szacunkiem należnym
prawdziwej kobiecie. Szkoda, ze Tracy była pierwszą żoną Jamesa bo kto wie czy by się nie
skusił przy Melinie :)
Jak ktoś oglądał "Mroczny przedmiot pożądania" to wie o czym mówie! Dałbym jej dyszke, bo warsztat aktorski też ma opanowany do perfekcji, ale w niczym ciekawym później już nie zagrała...szkoda!
ech! co tu gadać, bywają aktorki,wybitne aktorki, gwiazdy i.... boginie ekranu!Carole Bouqet ma wszystko co kwalifikuje jeą do tej najwyższej klasy, oprucz niestety tak zwanego dorobku artystycznego, ale co tam! tylko pozbawiony wszeliego zmysłu estetycznego, libido, i elementarnej fantazji facet moze obok tej babki...
więcejpatrząc na obsadę 'Wasabi' widząc że Sofię grała Carole Bouquet, myślałem że to inna Carole niż ta z Bonda :) a tu proszę... tylko że dziwne, iż 20 lat zmieniły ją nie do poznania - i nie mówię tu o starzeniu się. Inna kobieta, również na plus...
Praktycznie bez makijażu,
chyba tylko szminka, a mimo to olśniewająca. Przypomina trochę JACQUELINE BISSET("Bullitt"). Fantastyczna figura, nie nosi staników mimo stosunkowo niedużych przecież piersi a głowa do góry! (tu z kolei przychodzi na myśl ALI MACGRAW - "Ucieczka gangstera"), sylwetka wyprostowana. Dziewczyna...