Zauważyłem jedną frapującą mnie rzecz w filmie, otóż małpy strzelające z karabinów miały albo nieskończenie wiele amunicji albo umiały zmieniać magazynek (czego nie zauważyłem w żadnej ze scen).
Jest o trochę dziwne... podzielacie moje zdanie?
Broni było tyle, szczególnie podczas walki, że mogłyby pustą wyrzucać i podnosić nową ;)
Tak leżała na ziemi w drodze do miasta, za dużo grasz, za mało myslisz. Za, ten błąd film ma, 5,bo to gówno skrót, już nie chciało się być konsekwentnym. Żałosne dla widzów bez wyobraźni.
No jak już w szczegółach jesteśmy to dlaczego na filmie nie jest pokazane jak małpy się wypróżniają? Przecież to jedna z najważniejszych kwestii którą wielu krytyków zarzucało temu filmowi. <koniec sarkazmu>
Gdyby pokazywać wszystkie tak błahe rzeczy... Filmy stały by się powalająco nudne.
Przez wiele lat oglądania filmów akcji nauczyłem się jednej rzeczy: Amunicja kończy się w momencie w którym zaraz masz umrzeć i ten jeden strzał mógłby cię uratować.