No i dwóch legendarnych aktorów w jednym z najbardziej znanych i kultowych filmowych pojedynków!
A czy ja pisze o trenowaniu karate? Chodzi o ogólne stwierdzenie, bez rozbijania na kung-fu, karate, wuszu buszu szał na migi etc, , może urodziłeś się niedawno, ale 30 lat temu o takich filmach mówiło się "filmy karate"
Podziwiam Chucka. Nie ogarnia fraszki premiera Morawieckiego.
https://www.youtube.com/watch?v=QyodDpon5bg
Ale Bruce'owi stawia opór.
https://www.youtube.com/watch?v=iF1qYTY6uJ8