Film jest zbiorem niezależnych skeczy oddzielonych od siebie urywkowymi zdjęciami zegarów. Humor w nich zawarty dotyka takich tematów jak: puszczanie bąków, gra w szarady (kalambury) czy połowy ze zwariowanym wędkarzem, który potrafi przywołać wodne stworzenia "rybim wezwaniem". Niejednokrotnie w filmie pojawiają się też odwołania do kultury lat 90.
zupelnie nie ma nic wspolnego z tym do czego przyzwyczail nas aronofsky w filmach
pelnometrazowych, ale... scena na rybach niczego sobie "Fi fi fi fi fiiiiish" :P
dla poszukujacych http://www.youtube.com/watch?v=xZPfUH_7aqo