„Finisterrae” opowiada historię dwóch duchów, które zmęczone życiem w krainie cieni decydują się podążać drogą Santiago Pilgrim Way na koniec świata. Gdy już tam dotrą, zaczną zwykłe, śmiertelne, ziemskie życie w krainie żywych. Dziwny i enigmatyczny film osadzony jest w niepowtarzalnej atmosferze niezwykle ekspresyjnych obrazów oraz ironicznego i surrealnego poczucia humoru.
Ciekawy pomysł, fajnie pomyślany, naładowany absurdem po brzegi, przyprawiony surrealizmem i odrobinę groteską. Ja się bawiłam świetnie, kilka innych osób też, ale było paru delikwentów którzy opuścili projekcje. Opowieść snuta przez Caballero może być alegorią, a może też być po prostu szaloną zabawą. Zdjęcia...
Film opiera się na ciekawym założeniu że najpierw powstaje obraz, potem scenariusz na końcu
dialogi. Efekt jest przedziwaczny i szalenie intrygujący. Naprawdę warto obejrzeć jak ktoś będzie
mial możliwość. Film wygrał Ars Independent w Katowicach
no i oczywiście interpretuje jak chce. Moim zdaniem film nadawałby się na krótki metraż. Film mi się dłużył, akcja powinna być bardziej dynamiczna, wtedy byłabym przychylna. Moj kolega widział w tym filmie typową groteskę, czarny humor, ja to tak średnio widziałam. W sumie trudno mi powiedzieć co tak naprawdę...